Ogólnie o czyszczeniu dywanów

owstała w banalny sposób, np. przez odłączenie jakiegoś kabla przez osobę postronną lub przez sprzątaczkę podczas sprzątania. W szerszym zakresie pojęcie to oznacza ogromne koszty poniesione z błahego powodu. Możliwość zaistnienia

Ogólnie o czyszczeniu dywanów pranie kanap wrocław

Syndrom sprzątaczki

Pojęcie "syndrom sprzątaczki" (ang. cleaner syndrome) funkcjonuje wśród informatyków i oznacza poważną awarię sieci komputerowej lub serwera firmowego, która powstała w banalny sposób, np. przez odłączenie jakiegoś kabla przez osobę postronną lub przez sprzątaczkę podczas sprzątania. W szerszym zakresie pojęcie to oznacza ogromne koszty poniesione z błahego powodu. Możliwość zaistnienia takiego problemu powinno się brać pod uwagę przy projektowaniu urządzeń i systemów zabezpieczeń.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Sprz%C4%85tacz


Ścieranie kurzy w biurach firmowych

Właściciele biur firmowych starają się o to, aby były one dokładnie sprzątane. Dlatego zatrudniają specjalne ekipy sprzątające, które wykonują zlecenia na terenie biur firmowych oraz na terenie całej działki należącej do konkretnej firmy. Dzięki temu jej pracownicy mogą spokojnie wykonywać swoje obowiązki, a przychodzący interesanci mają wrażenie, że korzystają z usług porządnej firmy, która dba o zachowanie czystości. W samych biurach wykonywane są prace związane z ich odkurzaniem oraz myciem podłóg. Trzeba przecież pamiętać, że po takich biurach przechodzi codziennie bardzo wiele osób, dlatego wymagają one dokładnego czyszczenia. Co jakiś czas w biurach ścierane są także kurze osadzające się na różnych urządzeniach.


Jak prałem dywan

Próbowaliście kiedyś prać dywan?

Jest z tym bardzo dużo fatygi. Pół biedy jeśli ma się możliwość wypożyczenia specjalnego odkurzacza albo posiada się odkurzacz warsztatowy z możliwością wsysania płynów.

Sam mam trochę doświadczeń z prania dywanu. Mam taki bardzo ładny dywan z IKEA - taki w geometryczne czarne i białe wzory. Kiedy jest czysty wygląda naprawdę znakomicie. Niestety moje koty i pies dbają o to żeby go regularnie ubrudzić.

Tak więc jak tylko pogoda sprzyja to wynoszę dywan na zewnątrz i rozkładam na podjeździe. Po dokładnym oczyszczeniu czas na wiadro ze środkiem do czyszczenia - kilkanaście minut ze szczotką i dywan wyprany. Teraz wkracza odkurzacz - ma bestia niezłe ssanie. Tak więc po około godzinie ciężkiej roboty dywan wygląda jak nowy. Musi mieć tylko czas żeby wyschnąć...